to był młodzik Kęczanina.

Słabszy od Kęt

Kłos Olkusz zdecydowanie słabszy? hm, zredukowałbym to zdanie.. Bo z tego co pamiętam, to wygrali poprzedni mecz u was 3-0..

Dzięki Babcia za ostudzenie entuzjazmu Ale racja mecz z Kłosem Olkusz może nie nie być wcale łatwy ...

wreszcie trudy naszych juniorów zostały udokumentowane fajnie, bo im więcej ludzi słyszy o Piekarach tym większe szanse na rozwój.
Co do samego meczu, to sądząc po wyniku widzicie młodzi że wszystko w siatkówce sie "da zrobić" choć w rzeczywistości bardzo ciężko byłoby Wam wygrać cały mecz nawet gdybyście wygrali w 1 partii. Nie tylko kwestia doświadczenia, ale i umiejętności, bo to one dają wiarę we własne możliwości. Pierwsze śliwki robaczywki choć zaczęło się obiecująco
A teraz proponuje nastawić się psychicznie na wcale-nie-taki-łatwy mecz z Olkuszem zgodnie z zasadą: "Dodaj gazu... ale spokojnie!" i po prostu rzetelnie trenować

To był mecz zawodu i braku doswiadczenia z naszej strony po wspaniałym początku gdzie (w pierwszym secie) odskakiwalismy co chwile goscia na pare punktów i zrobiło sie 23:21 niestety brak doswaidczenia i nerwy z naszej strony i moze jeden bład sedziego doprowadził do przegrania tego seta a był ona bardzo wazny. Podłamani pierwszym setem w drugim wszyscy podenerwowani pozwolilismy uciec goscia na 7 punktów i nie potrafilismy ich dogonic, trzeci set był podobny...A było tak blisko wygrania seta a moze nawet całego meczu i pokonania jednej z najlepszych ekip w Polsce...Szkoda...