Rzeczywiście była taka okoliczność, wszystko działo sie podczas edycji LŚ 2001, Torwar, pierwszy sezon Michała w kadrze.. Michał od początku pokazywał swoją wolę walki i ekspresję radości w trakcie gry, wtedy poszło o blok, Michał po udanym bloku na Mariosie Giourdasie, podniósł ręce w swoim kiedyś charakterystycznym geście radości do góry ale przodem do siatki, co jest zabronione.. Grek sie zdenerwował.. no i zaczęła się mała szarpanina.. rozdzielali ich Piotrek Gruszka i Dawid Murek z tego co pamiętam.. reszta prawdopodobnie rozegrała sie poza boiskiem
ach ten Michał
nie da się go nie zauważyć...