Swietne zdjecia i Wy tez jestescie swietni JA niestety nie mam mozliwosci robienia takich fotek ani umiejetnosci do ich robienia, ale dobrze ze sa tacy jak WY Pozdrawiam serdecznie i goraco Sebastian z Pabianic

tiaaaaa chyba za dlugi jezor mam ;) prosze o wybaczenie, jeslim urazila :-)

No juz można zapomnieć o tej mojej puszkowej kompozycji:))) zaraz znowu Patrycja sie odezwie i nazwie mnie wiadomo jak:))) hehe

Następny plener? Jak najbardziej. Myślę o plenerze przylaszczkowo - zawilcowym u siebie. Marzy mi się jeszcze jakiś wypad w góry zimą ale ciężko to widzę.
Forsowanie tyskim to nic w porównaniu z tym jaką kompozycję Marcin utworzył z puszki po tyskim. ;-))

Popatrzcie wszyscy jak można wspólnie dobrze się bawić, niezależnie od różnic wieku i nie tylko.

Na tym plenerze niestety nie bylem, moze nastepnym razem. Ale realcja i sama strona bardzo fajna. Pozdrowienia

cudo, pieknie, suuuuuuper pomysl. Dzieki Marcinie i Gerczaku!! mam nadzieje ze strona plenerowa bedzie"zyla" :-)
Witek - dziekuje :-) przynajmniej rozszerzeniem technik forsowania wslawie sie w fotografii....coz, lepsze to niz nic ;))
no i najwazniejsze: KIEDY?? KIEDY ZNOW?? Pleneru mi sie kce :-D

Oooo strona się buduje a już są pierwsze komentarze. ;-) Tak trzymać. Pozdrawiam Funkowców i myślę, że trzeba by jakiegoś bisa zrobić.

no to był plener.Niezapomniane przeżycie.Wiele się nauczyłem.Nawet technik szlachetnych-slajdy skrapiane tyskim,piem oczywiscie.Efekt niesamowity.Pozatym oby wiecej takich spotkań w przyszłosci.
Witek

Baaaaardzo mi się podoba ten pomysł :-)

no no no, ale wypas. ;-)