Komentator

<12>

2008-11-20 04:11:29
Rany boskie, dawno nie widziałem tak przesiąkniętej spiskowymi teoriami strony. Leszek Bubel byłby z Was niezmiernie dumny...

2008-10-17 23:31:43
popieram...sama mam polrocznego synka i niestety szczepilam go juz raz potrojna szczepionka dtpa...ale mam obawy po przeczytaniu artykolow, czy szczepic dalej???

2008-10-14 13:01:38
Wiktoria , sorry ale głupia jesteś. Rodzisz wcześniaka - a wcześniaki jako takie tylko dzięki tej "paskudnej" medycynie mogą wyżyć - normalnie dobór naturalny załatwia to w prosty sposób- a później wszystko zwalasz na szczepienia a nie fakt, że urodziłaś wcześniaka w dodatku z niedotlenieniem.

Podaj przy okazji te masowe epidemie, które wywołują szczepienia - bo akurat jest na odwrót, to że co trzecia osoba nie umiera dziś na gruźlice jest zasługą tylko i wyłącznie szczepień...

Powikłania po przebytej chorobie, choćby zwykłej grypie mogą być znacznie gorsze niż po szczepionce, a na pewno są częstsze.

Czytałem też o autyzmie, który grozi dziecku po szczepieniu - bzdura - po prostu w pewnym wieku okazuje sie, że dziecko ma autuzm, z reguły dziecko jest wtedy po jakiejś tam szczepionce i tyle. Związku nie znaleziono. Równie dobrze można paplać, że pomidory wywołują raka płuc, bo na 100% każda osoba która zmarła na raka płuc jadła kiedyś pomidora!

W sumie w d.. mam to że jesteście na etapie średniowiecza i wolicie żeby w
wasze dzieci miały np. osłabienie mięśnia sercowego po grypie i inne bonusy nie-szczepień , gdyby nie fakt że wasze nieszczepione dzieci będą przyczyniały się do dalszego trwania konkretnych chorób i zarażania innych!!!

Na koniec wklejam Wam jeszcze wyniki badań na grupie 1,8 mmln osób dot. BEZPIECZEŃSTWA szczepienia przeciwko ospie/odrze/różyczce.
Ale znając mentalność spiskową na pewno uznacie że naukowcy zostali przekupieni

Pozdrawiam Średniowiecze

I jeszcze jedno - jak będziecie chorowali na zapalenie płuc (40 st. gorączki i takie tam
przyjemności) to broń boże nie bierzcie antybiotyków - podobno też są be...

Tu cytat odnośnie badań dot. szczepionki odra/ospa/różyczka

Jak podają dr Annamari Patja i współpracownicy z Uniwersytetu w Helsinkach, zakończone niedawno duże badanie wykazało bezpieczeństwo stosowania u dzieci szczepionki przeciw odrze, śwince i różyczce (z ang. measles/mumps/rubella - MMR).
Wyniki badania przeprowadzonego w Finlandii w latach 1982-1996 na 1,8 mln osób, którym podano łącznie 3 mln daweki szczepionki, opublikowano w styczniowym numerze "The British Medical Journal". Nie stwierdzono związku między szczepieniem MMR, a zwiększonym ryzykiem autyzmu lub choroby jelita (tzw. choroby Crohna). Wśród osób, które były szczepione w latach 1982-96, wystąpiły 173 poważne powikłania, w tym 1 zgon. Najczęstszym powikłaniem były napady drgawek, związane z odczynem gorączkowym. Nie stwierdzono ani jednego przypadku zapalenia jelita czy autyzmu. Badacze uważają, że około 45% niepożądanych zdarzeń, które obserwowano, nie było związanych ze szczepionką, lecz z innymi czynnikami. Częstość wszystkich objawów ubocznych wynosiła 3,2 na 100 000 dawek szczepionki.
Wyniki badań powinny uspokoić nie tylko rodziców, ale i pracowników medycznych. W Wielkiej Brytanii wielu lekarzy wzbraniało się przed podaniem drugiej dawki MMR, mimo że jest to konieczne dla uzyskania odporności przeciw odrze. Skuteczność szczepionki zależy od przestrzegania harmonogramu szczepień, tzn. podania pierwszej dawki między 12. a 15. miesiącem życia dziecka i powtórnej między 4. a 6. rokiem życia. Od 1988 r. wiele dzieci w Wielkiej Brytanii otrzymało tylko 1 dawkę. W związku z zachorowaniami w 1993 r. na odrę, w roku 1996 wprowadzono rutynowe stosowanie drugiej dawki. Jednak wielu lekarzy i rodziców obawiało się autyzmu i choroby Crohna jako powikłania po szczepieniu.
Opublikowane wyniki fińskiego badania potwierdzają, że szczepienie jest bezpieczne i konieczne dla zapobiegania epidemii odry. Opinię tę potwierdza UK's Commitee of Safety of Medicines, a także Joint Committee of Vaccination and Immunisation w Wielkiej Brytanii.


2008-02-24 01:51:53
Witam, cieszę się że już się o tym mówi ja nawet chcę KRZYCZEĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Moje dziecko ma powikłania poszczepienne, powikłania są okropne, żałuję bardzo że wcześniej nie miałam takiej świadomości , ale drugiej córki już nie szczepię. Naprawdę spotkałam już dużo dzieci z powikłaniami poszczepiennymi.
Płakać się chce na tą korupcję szczepienną, namawianie ludzi i straszenie, czemu tak głośno nie mówią o powikłaniach? przy wywieszonym transparencie SZCZEPIENIA NA GRYPĘ powinni umieścić drugi POWIKŁANIE PO TEJ SZCZEPIONCE MOŻE CIĘ ZABIĆ LUB USZKODZIĆ NIEODWRACALNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pozdrawiam .

2008-02-23 13:48:09
Szczepienia ( informacje i kontrowersje) FORUM z dużą ilością odwiedzin i informacji.
http://forum.darzycia.pl/vf77.htm

2008-02-20 22:41:43
Zapraszam na forum dla nie-szczepiących.
http://nieszczepimy.l4.pl/index.php

Pozdrawiam,

2007-09-01 23:05:34
Nieraz widze jak ktoś pisze: "Zaszczepiłam dziecko i nic się nie stało" bo nic nie musi się stać od razu, nic nie musi być widoczne. To może powodować uszkodzenie układu nerwowego, dokładniej mówić neurony w mózgu. Później dziecko nie kojarzy pewnych faktów, można powiedzieć że jest po prostu głupsze oraz inne skutki uboczne. Nie ma nic gorszego od ignorancji rodziców oraz to że WIEŻĄ w to, że to jest w porządku a wszystko wskazuje na to że to NIE jest w porządku.

2007-08-12 15:34:17
Witam.Od pewnego czasu krążę tak po sieci w poszukiwaniu rzetelnych wiadomości na temat szczepień i natrafiłam na tę stronę.Spodziewam się drugiego dziecka i po przeczytaniu wielu już artykułów wiem na pewno,że nie pozwolę zaszczepić żadnym wynalazkiem mojego bezbronnego maleńkiego dziecka.Pierwsza córka urodziła się w 35 tc z niedotlenieniem OUN i obniżonym napięciem mięśniowym a mimo to władowali jej w pierwszej dobie życia obowiązkowe - a jakże - wzw i bcg.Biedna córeczka nie chciała ssać piersi,cały czas spała a w czwartej dobie dostała hiperbilirubinemię z najwyższym wskażnikiem 18,0 mg% więc podejrzewam,że to efekt bezdusznego i bezmyślnego zaszczepienia mojego wcześniaczka szczep. p/wzw.dziękuję więc,że pojawiła się kolejna strona o PRAWDZIWYM obliczu szczepień.Pragnę aby szczepienia w naszym kraju nie były obowiązkowe i wówczas każdy rodzic samodzielnie podjąłby właściwą decyzję.Póki co,czuję się jakbym żyła w obozie koncentracyjnym i miała nad sobą doktora mengele - tu mam na myśli przymus stosowania szczepień,straszenie wysokimi grzywnami i sądami.A ja naiwnie myślałam,że żyję w wolnym,demokratycznym państwie.W moim obecnym stanie,stres jaki przechodzę czytając co to za "dobrodziejstwo" obowiązkowo czyni nam troskliwa służba zdrowia,powoduje coraz gorsze samopoczucie.Nie powinnam się denerwować,a jednak po tym co przeczytałam w wielu źródłach na temat powikłań po szczepieniach:autyzmie,regresie rozwojowym u bezbronnych dzieciaczków,których faszeruje się tym świństwem pod płaszczykiem nauki,trudno jest mi nad tym przejść do porządku dziennego.Teraz już wiem,że za tym wszystkim stoją pieniądze i jeszcze długo nasze dzieci będą królikami doświadczalnymi w tym przemyśle.Na koniec wnioski:szczepienia nie spowodowały spadku epidemii,bo te zaczęły ustępowac samoistnie wcześniej i to nawet w krajach,gdzie na te choroby nie szczepiono - to efekt podwyższenia standardu życia a w tym higieny;po zaszczepieniu i tak można zachorowac na tą chorobę(a jak pokazują wyniki "krnąbrnych" badaczy - zdarza się,że po masowych szczepieniach wybuchają wręcz epidemie!No i najważniejszy aspekt:wystąpienie NIEPOŻĄDANYCH OBJAWÓW POSZCZEPIENNYCH,o których nikt nie informuje nieświadomych rodziców(sama zresztą do nich jeszcze jakiś czas temu należałam o zgrozo) a jakie to objawy - każdy może sprawdzić choćby w sieci,wystarczy wpisać w wyszukiwarkę:niepożądane odczyny poszczepienne a tam znajduje się ich wykaz w rozporządzeniu ministra zdrowia o niepożądanych objawach poszczepiennych w załączniku 1.co mogą naszym dzieciom wyrządzić te świństwa - ale o nich w przychodniach się nie mówi,bo i po co? Koncerny farmaceutyczne potrafią wszak przemawiać za pomocą ODPOWIEDNICH argumentów,prawda?A to ,że ludzkość jest traktowana jak trybiki w tej machinie - a kogóż to obchodzi? Bardzo się rozpisałam,lecz nie potrafię pisac tego bez emocjii.Mam nadzieję,że coraz więcej ludzi będzie świadomych,a nasi rządzący zniosą wszelki przymus w dziedzinie szczepień.Pozdrawiam.