Mylimy się, kiedy przyjmujemy potoczne stwierdzenie, że czs leczy rany.Jeśli usiądziemy w kącie i będziemy czekali, by czas nas uleczył, to nic się nie zmieni. Rana, której się nie dogląda, nie dezynfekuje, nie leczy, która nie jest starannie opatrzona, nie zagoi się sama. jej stan jeszcze sie pogorszy. To nie czas nas uzdrawia, ale to, jak ten czas wykorzystujemy. Bo ból z czasem może zmaleć, stacić swoją intnsywność, ale uczuie smutku pozostaje... To nie mijający czas uzdrawia, ale możliwosć wyrażenia swojego smutku oraz wsparcie, które dostaje się od innych. Zaakcptowanie smutku przynosi więcej ulgi, niż negowanie go, milczenie, zamykanie go w sobie...
|