Kretes przeszedl od poczatku swojego istnienia wiele zmian. Zmieniała się nazwa, a z nia rosły umiejetnosci. Jestesmy dosyc zgrana druzyna, lecz brak nam caly czas ogrania z lepszymi od nas. Do niedawna bylismy jedna z lepszych druzyn w koszalinie, lecz nie grajac z lepszymi nie mozna doskonalic innych nowszych umiejetnosci. W ten sposób druzyny "gorsze" dorastaja do naszego poziomu, co ogolnie mnie cieszy, lecz osobiscie jednak smuci. :) Zartuje. Wiem ze potrafimy tak zagrac, ze bylibysmy w stanie pokonac niejedna druzyne nawet z poza koszalina. Boje sie o przyszlosc Kretesu, gdyz moze przyjsc czas rozstania (STUDIA) Lecz w zamysle chcialbym z moim wspanialym i najlepszym attackerem w koszalinie ( to pewne) pojechac w przyszlosci na MP.
|