Chrześcijanie hipokryci - to chrześcijanie z tytułu. Proszę wybaczyć jeśli nastąpią tu jakieś kontrowersje.

Ja też się nie zgodzę z Agnieszką. Nie wolno do jednego worka wrzucać tych, którym nikt nigdy nie pokazał żywej Wiary, nie tylko jej zewnętrznych form z tymi, którzy odrzucają wiarę, bo stoi im na przeszkodzie w totalnie hedonistycznym życiu. To dwie zupełnie różne sytuacje! Napisać "wszyscy ateiści są egoistami" jest dla mnie tak samo głupim uogólnieniem jak "wszyscy chrześcijanie są obłudni". To po prostu nieprawda. Jedno i drugie.

Agnieszka - jakim prawem chcesz rozporządzać, kto jakie ma prawo do zycia? Człowiek wierzący to człowiek lepszy? Znam masę chrześcijan hipokrytów spluwających na potrzebujacych i drugie tyle ludzi niewierzących, którzy pomagają ale się z tym nie obnoszą. Są ludzie wierzący w cos zupełnie innego, oni zapewne są poganami i heretykami którzy również nie mają podstaw by żyć. Bo i po co, skoro nie wyznają Właściwego Boga? Nieprawdaż, Agnieszko?

Słusznie. Ale niekoniecznie ateista to egoista. Zależy od człowieka.

Do komentarza voodo-superstar.
Ludzie nie posiadający wiary nie mają podstaw do życia. Stają się egoistami, bo skoro w nic nie wierzą wszytsko staje się ICH zasługą. Nieprawdaż? Jeżeli chodzi o "Boga nie było, nie ma i nie będzie". O istnieniu Jezusa możemy przeczytać w NIECHRZEŚCIJAŃSKICH, co podkreślę, NIECHRZEŚCIJAŃSKICH dokumentach z jego czasów. Badaniami naukowiymi jest potwierdzone, że są one autentyczne. Sama miałam przyjemnośc wysłuchać ich fragmentów i omówić je na lekcjach religii. Voodo mówi, że jesteśmy żałośni...i to mnie najbardziej uderza. Mówią, że słowa ranią bardziej niż czyny. To prawda. ŻAŁOŚNI. To okropne i oburzające. Bo jeżeli się nad tym zastanowić. Vodoo-superstar pisze, że uczęszcza na religię i jest ateistką. I kto tu jest ŻAŁOSNY?

Cieszę się, że znalazłam ten klub. Dzisiaj właśnie założyłam bloga o podobnej tematyce. Ten klub to naprawdę świetny pomysł. Tak trzymać.

kocham Pana Jezusa i wierze w go tak samo jak w Boga i w Maryje

bardzo fajny blog
i w 100 % popieram go

Jeśli ktoś uważa że Boga nie ma - ciekawe za kogo SIEBIE uważa.

komentarz voodoo-superstar mnie po prostu zabił. tacy ludzie uważają siebie za ateistów? cóż, to ja chyba przestanę nazywać siebie ateistką. nie widzę nic złego w tym klubie, jest, to niech sobie będzie, do członkostwa w nim nikt nie zmusza.
ajajaj, ludzie są śmieszni. ;)
i w ogóle - podziwiam. moja wiara nie była wystarczająco silna.

To samo ja... ale takie komentarze, jakie były dotąd.. cóż, nie świadczą najlepiej o stronie.. przeciwnej, że się tak wyrażę...
Pozdrawiam!

Myślę, że lepiej je pomijać milczeniem. Chyba, że są choć trochę merytoryczne i ktoś chce podyskutować na poziomie, a nie mieszać z błotem. Bo rozumiem inną religię, rozumiem ateizm, ale nie rozumiem sensu dyskusji na poziomie "jesteście żałośni i nie macie racji".
Chętnie podejmę dysputę na wyższym poziomie.

BÓG ISTNIEJE- ulżyło? Zresztą.. te wszystkie komentarze od wrogów chrześcijaństwa coraz mniej mnie ruszają... jakby miały zmienić moją wiarę.. eh..

NIE MA BOGA!

Taaa.. no cóż,chodzenie do kościoła też uważasz za brak tolerancji?! Jak można uznać, że klub zrzeszający chrześcijan to nietolerancja?! Proszę mi to wytłumaczyć, bo ja nie widzę w tym najmniejszego sensu.
Boga nie ma? Twoje zdanie. I uznajesz je za słuszne, co nie oznacza od razu, że jest prawdziwe. Toż to głupota twierdzić, że jest tak bo ja tak myślę.
Nie wypominasz nam, że" żyjemy w kłamstwie"? Patrz, a ja myślałem, że zdanie "jesteście zabawni, śmieszni, ŻAŁOŚNI" to już wypominanie i naśmiewanie się.
Dobra, uznaj autobus niosący pomoc setkom ludzi za autobus o tandetnej nazwie. I nie pomagaj.
A ta końcówka to.. wybacz za stwierdzenie, ale to żałosna prowokacja. I sądzisz, że swoim zdaniem zmienisz nasze nastawienie? A to ciekawe...