od razu przypomniala mi sie historia 2 chlopakow cos okolo 15 lat, co jeden drugiemu zrobil laske (oddal w naturze) za pozyczone 5 zł

ehhhh szkoda takich ludzi :/ ale dobrze pisałes "jakby kozka nie skakała to by nogi nie złamała" takie sytuacje maja miejsce w kazdym gimn bo ci młodzi ludzie sa powaleni totalnie kurde ... wiem sam nieraz słyszałem o takich "akcjach" duuuupa mam dosyc jebane napalone 14 latki :/ same tego chciały to mają... i wogole . .co takie dziewczyny powiedza swoim dzieciom ??:/ to byłby wielki wstyd dla matki i partnera :/ powalony jest ten swiat...

no nic nie poradzisz... ludzie sie mieniają, "kultura" się zmienia, wszystko się zmienia. Jesli chodzi o mnie to w moim przypadku bylo jeszcze gorzej, bo ja jestem ze "szczesliwego" rocznika '86, my zawsze bylismy najstarsi i musielismy "swiecic przykladem" tym młodszym. W sumie ja w gimnazjum bylem bardzo grzecznym chlopcem :P dopiero liceum wyzwolilo we mnie demona.. :P Jesli chodzi o tą historię to zeczywiscie daje ona duzo do myslenia, no ale to jest tylko jeden z przypadkow zdarzających sie ludziom, jedna z drog. Najgorsze jest to ze ludzie sami sobie takie drogi obierają...

A, zapomniałm czegos dodać. Zauważyliście zmiany w modzie? Kiedyś kolor rózowy to był obciach na maxa, a dziś jest w dechę..

Trochę mnie zszokowała ta historia...Ale wiecie co? Wg mnie to wszystko przez reforme edukacji (yes yes!) Kiedys w podstawówce sie słyszało : "liceum to nie podstawówka!" i człowiek od razu nabierał respektu do tego, czego właściwie jeszcze nie znał. Teraz jak sa gimnazja to właściwie nie wiadomo co to za twór - ni to ni tamto. Dojrzałym byc nie trzeba, mądrym wręcz nie należy. Musisz lubic imprezy, ćpać, palenie obowiązkowe, o alkoholu nie wspomnę [zresztą picie jest w ogóle na topie i nie tylko w gimnazjach]. Jak jadę autobusem z zajęć i widzę ten 'kwiat młodzieży' to smutno mi się robi.[oczywiscie nie mozna generalizować - są tez pozytywne przykłady]. Sama należę do szczęsliwego rocznika '85, który ominęła ta fatalna pomyłka zwana reformą edukacji. I jeszcze jedno: muzyka. Gdy stacje radiowe robią z nas idiotów, a my na to pozwalamy i ich słuchamy, to efekt widać.

czasami, śmiejemy sie z kujonów, że śa tacy święci i w ogóle nie chcą chodzić na imprezy i takie tam. jednak takie nastawienie wcale nie jas takie złe.... ja osobiście nie puściłbym mojego dziecka w tym wieku na impre ze starszymi i nie znajomymi mi osobami. Może dziecko by mi wytykało nad opiekuńczość, ale przezornośc sie opłaca.

hehe, widzisz... tak najczesciej jest.. ze jak jesets z kims to wydaje cie sie ze ta osoba jest cudowna, super hiper i w ogole.. dopiero po jakims czasie uwidaczniaja sie jej wady a najwiecej ich widac kiedy sie z dana osoba zerwie ;-) a tak btw. we wrzesniu moja kolezanka (16lat) urodzila bobaska ;] (dobrze ze to nie moj:P)

Dokladnie to ujales. Nie wiadomo czy takim dziewczynom wspolczuc czy powiedziec żeby kózka... A teraz z innej beczki. Po rozstaniu z dziewczyna z ktora chodzilem do klasy (czyt. w liceum) kapletnie sie zalamalem. To bylo mniej wiecej w listopadzie 2003 r. Teraz juz jest ok:). W lutym 2004 r dowiedzialem sie ze moja byla jest w ciazy z kolesiem ktory... takze chodzi do mojej klasy!!! Jednym slowem "wpadka". Teraz ani troche jej nie wspolczuje bo nie mam czego. Mowila mi ze chiala by przezyc wielka milosc no to ma taka na jaka sobie zaluzyla charakterkiem i brakiem jakichkolwiek uczuc (dlaczego ja bylem taki glupi i z nia bylem?). Jednak jest troche roznic w tym czy sie spieprzy sobie zycie "wpadka" w wieku 14 lat czy 20 ale patrzac z boku na taki wlasnie osoby wydaje mi sie ze i tak to jest juz koniec "pieknego" zycia niezaleznie od tego czy ma sie 14 czy 20 pozniewaz w jakims stopniu trzeba byc na to przygotowanym, miec dom prace itp.... no chyba ze sie ma nadzianych starych ktorzy jeszcze sie zgodza wspomagac corke czy syna?
My little story's
growing way too long
i've had to suffer
enough to write this...

to sa poprostu polskie realia
eh zal mi tej dziewczyny
jak ja nie nawidze takich ludzi
pierdolone drechy i uch suczki
huj niedobrze mi robi jak ich widze :/

musze powiedziec, ze po protu zal mi jak widze takich chlopakow, albo takie dziewczyny, jak opisales, ale musze sie przyznac, ze sama kiedys tak chcialam, ale na szczescie mi nie wyszlo, kurestwo to bagno, tak samo jak cwaniactwo np tego kretyna ktory zgwalcil ta pijana dziewczyne... kurwa no zeby ci ludzie sie w koncu otrzasneli, w tym gownie, w ktorym sie coraz bardzoej zanurzaja...

a ja powiem tak : gumka na ptak i masz spoko popychak :P:P
a na poważnie - ludzie to ja już do tego zdążyłem przywyknąć , a lolo nie ;) ja mam prawie 21 a lolo 17 ;) lolu - przyzwyczaj się ... to jest własnie błędna interpretacja txtów tzw. rapu polskiego ... dziwki i cwaniacy :] pienkniem , po prostum pienkniem ... a do pana hardcoreowca ... ja bym napisał harcorowiec - hardcorowca :P:P a słuchałem kiedyś dawno temu FLAPJACK i BIOHAZARDA ( o ILLUSION nie wspomnę ) :P:P

masz racje czlowieku. ten tekst to sama oprawda

no dokładnie tak, zjebani są ludzie, zjebane wszystko dookoła, no ale co zrobić... ich wybór, to oni dezydują jak chcą żyć, kazdy decyduje za siebie, ja jestem happy ze swojego życia :D

świete słowa

Kurewstwo zewsząd nas otacza... Ostatnio moja klasowa koleżanka z sobie tylko wiadomych przyczyn przeniosła się do innej szkoły. Co się potem okazało- była w ciąży. Tu winne były jebane dyskoteki po których się ciągle szwędała. Tu pozna się tego, tu tamtego i ma sie bękarta. Właściwie każda dyskoteka to spęd jebanego bydła, popierdolone łyse pały i ich kurewki, które nawet nie zdają sobie sprawy, że ich ,,chłopaki'' mają je głęboko w dupie, bo zależy im tylko na seksie i niczym innym. Żal.