kategoria: Ciekawostki   dodane: 21/07/2023
Iga Świątek ma już za sobą trzy tegoroczne występy na turniejach Wielkiego Szlema. Jak poradziła sobie podczas ostatniego, czyli Wimbledonu? Z jakimi rywalkami musiała się mierzyć i jak daleko zaszła? Jak w Londynie poradziła sobie jej najgroźniejsza rywalka? Czy Polka nadal jest numerem jeden światowego rankingu WTA i jakie są jej plany na najbliższe tygodnie? Odpowiedzi na te pytania szukaj w poniższym tekście.

Najlepszy wynik w karierze na Wimbledonie

Iga Świątek ma za sobą najlepszy start na Wimbledonie w swojej dotychczasowej karierze. Polka dotarła w tym roku do ćwierćfinału, w którym musiała uznać wyższość Ukrainki Eliny Switoliny. Jak radziła sobie w poprzednich sezonach?

Debiut na londyńskich kortach w 2019 roku zakończył się porażką w 1. rundzie. Rok później turniej nie odbył się ze względu na panującą pandemię koronawirusa. W 2021 roku Świątek dotarła do 4. rundy, a w kolejnym starcie odpadła po rozegraniu trzech spotkań. 

Polka dużo lepiej radziła sobie w Londynie w rozgrywkach juniorskich. W 2018 roku okazała się najlepsza, pokonując w finale Szwajcarkę Leonie Kung. To właśnie po tym turnieju zdecydowała się rozpocząć karierę zawodową. 

Droga Igi Świątek do 1/4 finału Wimbledonu

Iga Świątek bez najmniejszych problemów przebrnęła przez dwie początkowe rundy. W pierwszej pokonała Chinkę Lin Zhu, a w drugiej uporała się z Hiszpanką Sarą Torribes Tormo. Pierwszy opór napotkała w meczu 3. rundy przeciwko Petrze Martić, którą ostatecznie pokonała 6:2, 7:5.

Schody zaczęły się od kolejnej rundy. W swoim czwartym spotkaniu zmierzyła się z Belindą Bencić. Szwajcarka wygrała pierwszego seta, a w drugim miała dwie kolejne piłki meczowe. Świątek udało się jednak wyjść z tej opresji i wygrać po trzysetowej batalii. Wynik na żywo z tego spotkania mógł śledzić każdy, kto posiadał Fuksiarz kod promocyjny.

Polka nie miała już tyle szczęścia w ćwierćfinale, w którym trafiła na powracającą do wysokiej dyspozycji Elinę Switolinę. Ukrainka wygrała pierwszą partię 7:5, mimo iż to Polka prowadziła 5:3. Drugi set padł łupem Polki, jednak w trzeciej odsłonie ponownie do głosu doszła rywalką i zwyciężyła 6:2.

Utrzymana pozycja liderki

Wielu kibiców liczyło po cichu, że to właśnie Świątek wygra kobiecy Wimbledon w tym roku. Kiedy Polka odpadła z turnieju zaczęło się nerwowe liczenie punktów. Wszystko z powodu zajmującej 2. miejsce w rankingu WTA Aryny Sabalenki, która w przypadku awansu do finału wyprzedziłaby naszą rodaczkę.

Białorusinka bez większych problemów przebrnęła przez pierwsze rundy, pokonując kolejno: Udvary, Graczewą, Blinkową, Aleksandrową i Keys. Jedynie w drugim spotkaniu musiała rozegrać trzy sety. Wszystko wskazywało więc na to, że sprawdzi się czarny scenariusz i Świątek straci swoją pozycję liderki.

Szczególnie mogły tak pomyśleć te osoby, które posiadały Betfan kod promocyjny i na żywo śledziły wynik półfinału, w którym Sabalenka zmierzyła się z Ons Jabeur. Białorusinka wygrała pierwszego seta, a w drugim prowadziła już 4:2. Wtedy jednak Tunezyjka odwróciła losy meczu i ostatecznie zwyciężyła po trzysetowej batalii.

Plany na kolejne tygodnie

Po występie na Wimbledonie Iga Świątek udała się na krótkie wakacje. Nasza najlepsza tenisistka przez kilka ostatnich dni przebywała na Krecie. Urlop mógłby być dłuższy, gdyby nie rozpoczynający się 24 lipca turniej WTA 250 w Warszawie

Dla Świątek jest to jedyna okazja w roku, żeby wystąpić przed polską publicznością. Duże znaczenie miała też zmiana nawierzchni na stołecznych kortach z ziemnej na twardą. Dzięki temu będzie mogła potrenować przed zbliżającymi się turniejami w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych.

Pierwszy z nich odbędzie się w Montrealu i zaplanowany został na 7-13 sierpnia. Dzień później rozpoczną się zmagania w Cincinnati, które potrwają do 20 sierpnia. Z kolei pod koniec miesiąca Iga Świątek przystąpi do obrony tytułu na US Open.

 

Gra u nielegalnych bukmacherów jest niezgodna z prawem i uczestnictwo w takiej grze zagrożone jest wysoką karą finansową. Zakłady bukmacherskie mogą doprowadzić do uzależnienia. 18+ Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.

Firma bukmacherska "BetFan sp. z o.o. Sp. z o.o." z siedzibą w Warszawie (KRS: 0000727637, NIP: 5252747132, REGON: 369967041) oferuje w Polsce legalne zakłady bukmacherskie - zezwolenie z dnia 29 października 2018 r. nr PS4.6831.3.2018.

Firma bukmacherska "Bukmacherska Sp. z o.o" z siedzibą w Warszawie, przy ul. Wąchockiej 1F (KRS:0000806643; NIP: 5272907780;) oferuje w Polsce legalne zakłady bukmacherskie - zezwolenie z dnia 9 grudnia 2020 r. nr PS4.6831.1.2020

 

Zakaz wstępu na stronę internetową i udział w grze hazardowej dla osób poniżej 18 roku życia.